Okres świąteczny – zarówno ten bożonarodzeniowy, jak i wielkanocny – mijają dość szybko. Przystrojone na tę okazję mieszkania trzeba uporządkować, ozdoby muszą trafić w miejsce, gdzie poczekają na następny rok. Warto przy tym pamiętać, że są to zazwyczaj przedmioty dosyć delikatne, więc trzeba obchodzić się z nimi z największą ostrożnością. Każdą rzecz dobrze jest także uprzednio oczyścić z nagromadzonego kurzu, tak aby kolory nie straciły na ostrości, a materiał nie zniszczył się. Odkurzanie niewielkich detali może być nieco kłopotliwe, dlatego w tej roli najlepiej sprawdzi się specjalna miotełka.
Oczyszczone bibeloty czy bombki należy schować do bezpiecznego pojemnika, w którym nie będą narażone na uszkodzenie. I wbrew pozorom nie chodzi tu tylko o zgniecenie czy wstrząsy, ale także o zachowanie odpowiedniej temperatury i oczywiście wilgotności. Jeśli papierowe ozdoby choinkowe zamokną, nie będą się już nadawały do zawieszenia. Aby tego uniknąć, bynajmniej nie trzeba inwestować w kosztowne plastikowe pudełka – wystarczy zachować karton, w którym kupiliśmy na przykład buty, sprzęt kuchenny czy nawet zabawki. Przydadzą się także zbiorcze pudełka po produktach spożywczych zabrane z marketu.
Kolejnym krokiem będzie zapewnienie dobrej wyściółki, której zadaniem będzie osłona przed kurzem i uszkodzeniami mechanicznymi. Tutaj sprawdzi się folia bąbelkowa albo tektura falista pognieciona przed włożeniem do kartonu. W przypadku wykonywania pudełka wyłącznie na szklane bombki choinkowe można ułatwić sobie zadanie i z tektury albo brystolu zrobić przegródki o pożądanej szerokości. W ten sposób przedmioty nie będą się przemieszczały, a brokat czy elementy doklejane nie odpadną.
Jeśli nasze kartony z bibelotami będą przechowywane w pawlaczu bądź szafie, wystarczy im taka właśnie ochrona. Jednak gdy wynosimy je na strych, do garażu czy piwnicy, powinniśmy też pamiętać o zabezpieczeniu przed wodą. Ta jest szczególnie niebezpieczna dla przedmiotów z materiałów naturalnych, takich jak drewno, juta, słoma oraz dla ozdób malowanych ręcznie. Każdą z takich rzeczy można przykryć folią bąbelkową albo zawinąć delikatnie w folię stretch. Ta druga opcja nie sprawdzi się przy bombkach pokrytych brokatem, gdyż dekoracja może się zniszczyć, przyklejając się do powierzchni folii.
Na koniec całe pudełko należy zakleić, taka aby nie otworzyło się podczas przenoszenia, a zawartość nie wypadła. Ma to też inną zaletę – do środka nie przedostanie się kurz, brud ani insekty. Najłatwiej użyć taśmy pakowej, szerokiej, która pewnie schwyci obydwie krawędzie kartonu.
Najnowsze komentarze